Are you over 18 and want to see adult content?
More Annotations

Home - Findlay-Hancock County Public Library
Are you over 18 and want to see adult content?

Vaxholms Kastell och Badholmen – möten i skärgården
Are you over 18 and want to see adult content?

Software Coupon Codes, Coupons, Promo Codes and Discounts
Are you over 18 and want to see adult content?

Free Apartment Locator - Apartment Finders - Smart City Locating
Are you over 18 and want to see adult content?

WordPress.com — Get a Free Blog Here
Are you over 18 and want to see adult content?

PIT Homepage - Pittsburgh International Airport
Are you over 18 and want to see adult content?

Góc Báo - Kiến Thức Cuá»™c Sống Công Nghệ Và Khoa Há»c
Are you over 18 and want to see adult content?
Favourite Annotations

PensallaSalute - Giornale Online di Salute e Benessere
Are you over 18 and want to see adult content?

9 l e t r a s - Blog de recursos educativos para el aprendizaje de la lengua
Are you over 18 and want to see adult content?

Tanzwerk D&K - Ein Treffpunkt für alle, die Spaß am Tanzen haben
Are you over 18 and want to see adult content?

Advitrae - De specialist in onderwijslogistiek
Are you over 18 and want to see adult content?

161 108 voitures occasion en vente sur Auto Sélection
Are you over 18 and want to see adult content?

Slikhaar TV - Men's Hairstyling & Haircuts - Online Shop
Are you over 18 and want to see adult content?

Форм-трейд. Формы и материалы Ð´Ð»Ñ Ñ„Ð¾Ñ€Ð¼.
Are you over 18 and want to see adult content?

GrowNYC - The Sustainability Resource for New Yorkers
Are you over 18 and want to see adult content?
Text
PAGE
RECENZJA #120: Roladki z sera DELIKATE PREMIUM. Pionek jest biedronkowym smakoszem życia, wiadomo nie od dziś. Rzućmy zatem kubeczkiem smakowym na serię roladek z sera śmietankowego od firmy Delikate Premium. Jadziem od najlepszych, do chujowych najgorszych. KULTURA I FETYSZE: KWIETNIA 2013TRANSLATE THIS PAGE W małym, podmiejskim sklepiku zauważyłem nowy rodzaj chrupek z charakterystycznym gepardem na opakowaniu - Cheetos Duos. Nie zastanawiając się długo wrzuciłem produkt do koszyka i skierowałem swe kroki ku kasie - zawsze z miłą chęcią próbuję niestandardowych smaków i KULTURA I FETYSZE: BROKUŁ BARTEK!?TRANSLATE THIS PAGE Sam Brokuł Bartek jest pocieszny. Uszyty w Chinach ( Goodness Gang ), importowany przez Holendrów, w całości z poliestru plus plastikowe oczka. Miły w dotyku, w dupci i kończynach ma coś sypkiego, przypominającego groch, a soczyście zielona korona jest wypełniona watą. Uszyty nadzwyczaj starannie, ładnie się uśmiecha, a jedynedo
KULTURA I FETYSZE: XMAS SWEETS: GOPLANA …TRANSLATE THIS PAGE Seria okolicznościowa na Kultura & Fetysze!Od końca listopada, aż do samiusieńkiej Gwiazdki, pojawiać się będzie maaaasa recenzji słodyczy.A żeby było po nowoczesnemu i ze szczyptą SWAGu, to cykl nazywa się XMAS SWEETS (archiwalne wpisy znajdziecie w zakładce RECENZJE JEDZENIA), a pewną drobną innowacją jest tzw. skala słodkości, określająca pocieszność i KULTURA I FETYSZE: LISTOPADA 2013TRANSLATE THIS PAGE Ali, Fuat i Maciej! Poprzedni weekend był bardzo przyjemną odskocznią od zatłoczonej metropolii! Wraz ze sporą częścią populacji naszego akademika, uciekliśmy na chwilę na wybrzeże Morza Egejskiego. Całkowity koszt wycieczki to jedyne 60 lir. Dla porównania - przyzwoity döner i duży Ayran to jakieś 10 lir. Mojacudowna, nowa
KULTURA I FETYSZE: GRUDNIA 2013TRANSLATE THIS PAGE Uuf, za mną mocno aktywny weekend! Co prawda nie udało się zrealizować pierwotnych założeń i pojechać do Safranbolu (bo dla niektórych za zimno), ale i tak było ciekawie. Odbiłem sobie zeszły weekend, podczas którego mocno pracowałem nad esejem (uważny obserwator zauważy także, że na moim blogu pojawiły się dwie recenzje muzyczne, które zostały ciepło przyjęte i KULTURA I FETYSZE: RECENZJA: DEADLIGHT DIRECTOR'S …TRANSLATE THISPAGE
Czy warto sięgnąć po Deadlight Director’s Cut, zręcznościowo-logiczną platformówkę o uciekaniu przed zombie (tutaj zwanych Cieniami), szukaniu rodziny i napraszaniu się o ciężki wpie*dol od zbrojnych bojówek?NOPE. Mimo że kilka jasnych punkcików w produkcji da się odnaleźć, nie polecam się silić. Nie ma tu bowiem najważniejszego - prawdziwej przyjemności z gry. KULTURA I FETYSZE: ULUBIEŃCY LIPCA TRANSLATE THIS PAGE Kochani, przedstawiam Wam ulubieńców lipca!Chwila to wiekopomna, gdyż zawieszam serię. Prawdopodobnie na długo, być może na zawsze. Formuła po raz kolejny zaczęła mnie nieco nużyć, wyczuwam również cięższy okres na blogu, gdyż właśnie rozpocząłem nową fuchę związaną z mediami społecznościowymi, marketingiem i pisaniem tekstów na zamówienie. KULTURA I FETYSZETRANSLATE THIS PAGE Kultura & Fetysze ledwo dysze. Nie zdołam pogodzić intensywnego prowadzenia kanału na YouTube (Maciek i Klocki) z licznymi obowiązkami zawodowymi i życiem prywatnym – to pewne. Ale Kultura & Fetysze nie umrze. Jest dobrym miejscem, o którym nigdy nie zapomnę.I choć ten post jest słony jak Ayran, turecki jogurt pitny, to nie rońcie proszę gorzkich łez. KULTURA I FETYSZE: RECENZJA #130: ŚLIWKA W …TRANSLATE THIS PAGE Specjalna jest za to kandyzowana śliwka w czekoladzie od LUXIMO.Pamiętam, że Tatko często snuł opowieści, jak to w Szwajcarii, stolicy europejskiego cukiernictwa, nie znają śliwki w czekoladzie i krówki.Nie wiem, czy można ufać tym bredniom, ale to całkiem zabawne. Wyobraźcie sobie grubego cukiernika w fartuchu, który zdziwiony szturcha słodycz po stole, co rusz powtarzając: oh KULTURA I FETYSZE: RECENZJA #120: ROLADKI Z SERA …TRANSLATE THISPAGE
RECENZJA #120: Roladki z sera DELIKATE PREMIUM. Pionek jest biedronkowym smakoszem życia, wiadomo nie od dziś. Rzućmy zatem kubeczkiem smakowym na serię roladek z sera śmietankowego od firmy Delikate Premium. Jadziem od najlepszych, do chujowych najgorszych. KULTURA I FETYSZE: KWIETNIA 2013TRANSLATE THIS PAGE W małym, podmiejskim sklepiku zauważyłem nowy rodzaj chrupek z charakterystycznym gepardem na opakowaniu - Cheetos Duos. Nie zastanawiając się długo wrzuciłem produkt do koszyka i skierowałem swe kroki ku kasie - zawsze z miłą chęcią próbuję niestandardowych smaków i KULTURA I FETYSZETRANSLATE THIS PAGE Kultura & Fetysze ledwo dysze. Nie zdołam pogodzić intensywnego prowadzenia kanału na YouTube (Maciek i Klocki) z licznymi obowiązkami zawodowymi i życiem prywatnym – to pewne. Ale Kultura & Fetysze nie umrze. Jest dobrym miejscem, o którym nigdy nie zapomnę.I choć ten post jest słony jak Ayran, turecki jogurt pitny, to nie rońcie proszę gorzkich łez. KULTURA I FETYSZE: RECENZJA #83: THIS WAR OF MINE …TRANSLATE THISPAGE
This War of Mine to dziełko szalenie interesujące, lecz bardziej w kategoriach doświadczenia i materiału do refleksji, a nie wybitnej gry komputerowej. Wcielamy się bowiem w grupkę bezbronnych cywilów, których zaskoczył zbrojny konflikt w Pogorze (fikcyjne miasto na Bałkanach, inspirowane Sarajewem).Wiecie: nauczyciele, psychologowie, kucharze, farmaceutki, a w najlepszym KULTURA I FETYSZE: RECENZJA: KTOŚ MNIE POKOCHA. …TRANSLATE THISPAGE
I cóż, żaden utwór nie urwał mi dupci, może z wyjątkiem Byle nie miłość, który przypomina dobrze skrojoną komedyjkę, żaden mnie szczególnie nie zanudził.Trzeba przyznać, że angielskojęzyczni autorzy potrafią pisać naturalne, pełne życiadialogi.
KULTURA I FETYSZE: WRZEŚNIA 2016TRANSLATE THIS PAGE Tak sobie siadłem dzisiaj rano po kościółku z chęcią skrobnięcia czegoś na Kultura & Fetysze, myślę co by tu zrecenzować, a w głowie pustka.Jasne, że można by coś na szybko zjeść i opisać lub użyć jakiegoś pomysłu zawieszonego w przestrzeni, ale jakoś dzisiaj nie mam do tego serducha. KULTURA I FETYSZE: LIPCA 2015TRANSLATE THIS PAGE Newer majnd.Dzisiaj mam dla Was kolejną perełkę. Nie bez kozery chciałbym przedstawić sok jabłkowy z zagęszczonego soku jabłkowego marki Riviva.Bardzo ważna informacja: pasteryzowany soczek dla Jeronimo Martins Polska produkuje Sokpol z Myszkowa.I jest to najbardziej pospolite, najzwyczajniejsze w świecie picie, ale złoty dziewięćdziesiąt dziewięć za takie porządne szczyny to KULTURA I FETYSZE: RECENZJA: W3:DG KREW I WINO …TRANSLATE THIS PAGE RECENZJA: W3:DG Krew i Wino (PS4) Gra Wiedźmin 3: Dziki Gon, dodatek Krew i Wino. Oczywiście przeszedłem, oczywiście się zakochałem i oczywiście nic Wam o tym nie napisałem. Teraz zamierzam nadrobić to niewybaczalne niedopatrzenie. Nie będzie to może szczególnie odkrywcza opinia, gdyż należę do wielotysięcznego gremium KULTURA I FETYSZE: LIPCA 2016TRANSLATE THIS PAGE ISBN: 978-83-7515-242-5. Cena detaliczna: 36,90 PLN (ale w necie dużo taniej, poszperajcie!) PS: Jeśli chcecie się dowiedzieć co konkretnie myślę o poszczególnych opowiadaniach, odsyłam na bloga Przemyślenia Zaczytanej Belli, gdzie możecie sobie przeklikać odpowiedni link i poszukać mnie w sekcji komentatorskiej. KULTURA I FETYSZE: GRUDNIA 2013TRANSLATE THIS PAGE Uuf, za mną mocno aktywny weekend! Co prawda nie udało się zrealizować pierwotnych założeń i pojechać do Safranbolu (bo dla niektórych za zimno), ale i tak było ciekawie. Odbiłem sobie zeszły weekend, podczas którego mocno pracowałem nad esejem (uważny obserwator zauważy także, że na moim blogu pojawiły się dwie recenzje muzyczne, które zostały ciepło przyjęte i KULTURA I FETYSZE: ULUBIEŃCY LIPCA TRANSLATE THIS PAGE Kochani, przedstawiam Wam ulubieńców lipca!Chwila to wiekopomna, gdyż zawieszam serię. Prawdopodobnie na długo, być może na zawsze. Formuła po raz kolejny zaczęła mnie nieco nużyć, wyczuwam również cięższy okres na blogu, gdyż właśnie rozpocząłem nową fuchę związaną z mediami społecznościowymi, marketingiem i pisaniem tekstów na zamówienie. KULTURA I FETYSZE: STYCZNIA 2014TRANSLATE THIS PAGE Życzliwy znalazca nie zdążył jej za mną wyrzucić/wypluć. Oby posłużyła mu dobrze. Była to czarna bluza z kapturem, białymi ściągaczami i ledwie widocznym konturem kieszeni na brzuchu. Na piersiach widniał napis The North remembers i duży, czerwony łeb wilka. Łatwo odgadnąć z jakiego uniwersum pochodziło to cudeńko. KULTURA I FETYSZE: RECENZJA #130: ŚLIWKA W …TRANSLATE THIS PAGE Specjalna jest za to kandyzowana śliwka w czekoladzie od LUXIMO.Pamiętam, że Tatko często snuł opowieści, jak to w Szwajcarii, stolicy europejskiego cukiernictwa, nie znają śliwki w czekoladzie i krówki.Nie wiem, czy można ufać tym bredniom, ale to całkiem zabawne. Wyobraźcie sobie grubego cukiernika w fartuchu, który zdziwiony szturcha słodycz po stole, co rusz powtarzając: oh KULTURA I FETYSZE: ERASMUS LIFE #5TRANSLATE THIS PAGE Za mną pierwszy tydzień prawdziwej nauki.Wszystko zaczyna stawać się rutyną: wczesne pobudki, czwartkowe prania, walka o miejsce w autobusie, codzienne zadawanie kurtuazyjnego pytania How are you? (ewentualnie What's up man?).Nie straszne mi już przemieszczanie się między różnymi dzielnicami Stambułu, pogodziłem się również z tym, że mieszkam na zadupiu metropolii. KULTURA I FETYSZE: 2013TRANSLATE THIS PAGE Uuf, za mną mocno aktywny weekend! Co prawda nie udało się zrealizować pierwotnych założeń i pojechać do Safranbolu (bo dla niektórych za zimno), ale i tak było ciekawie. Odbiłem sobie zeszły weekend, podczas którego mocno pracowałem nad esejem (uważny obserwator zauważy także, że na moim blogu pojawiły się dwie recenzje muzyczne, które zostały ciepło przyjęte i KULTURA I FETYSZE: LISTOPADA 2013TRANSLATE THIS PAGE Drugi dzień był o niebo lepszy! Wymarłe Marmaris z cudownym, małym zameczkiem na wzgórzu i setkami uśpionych stateczków, łodzi i jachtów zbudowało magiczny klimat. Później podróż jedną z takich łódek w okolicach Fethiye, oglądanie naturalnego akwarium przez przezroczystą taflę wody (Bajka!Ale fotki nie wyszły - you lose!) i rybny kebab. KULTURA I FETYSZE: KWIETNIA 2013TRANSLATE THIS PAGE W małym, podmiejskim sklepiku zauważyłem nowy rodzaj chrupek z charakterystycznym gepardem na opakowaniu - Cheetos Duos. Nie zastanawiając się długo wrzuciłem produkt do koszyka i skierowałem swe kroki ku kasie - zawsze z miłą chęcią próbuję niestandardowych smaków i KULTURA I FETYSZE: PAŹDZIERNIKA 2013TRANSLATE THIS PAGE Rahmi M. Koç Müzesi to swego rodzaju zwierciadło dziedzictwa przemysłowego (zaczerpnąłem tą mądrą sentencję z oficjalnej strony, przyznaję się). Tyle pięknych samochodów to ja nie widziałem od Motor Show Poznań 2013!Plus oczywiście łodzie, statki, samoloty, helikoptery, czołg, łódź podwodna i wszelkiego rodzaju maszyny (od wyciskarek oliwek i gramofonów do KULTURA I FETYSZE: ULUBIEŃCY LIPCA TRANSLATE THIS PAGE Kochani, przedstawiam Wam ulubieńców lipca!Chwila to wiekopomna, gdyż zawieszam serię. Prawdopodobnie na długo, być może na zawsze. Formuła po raz kolejny zaczęła mnie nieco nużyć, wyczuwam również cięższy okres na blogu, gdyż właśnie rozpocząłem nową fuchę związaną z mediami społecznościowymi, marketingiem i pisaniem tekstów na zamówienie. KULTURA I FETYSZE: XMAS SWEETS: KALENDARZ …TRANSLATE THIS PAGE XMAS SWEETS: Kalendarz Adwentowy MILKA. Seria okolicznościowa na Kultura & Fetysze! Od końca listopada, aż do samiusieńkiej Gwiazdki, pojawiać się będzie maaaasa recenzji słodyczy. A żeby było po nowoczesnemu i ze szczyptą SWAGu, to cykl nazywa się XMAS SWEETS (archiwalne wpisy znajdziecie w zakładce RECENZJE JEDZENIA), apewną
KULTURA I FETYSZE: RECENZJA #130: ŚLIWKA W …TRANSLATE THIS PAGE Specjalna jest za to kandyzowana śliwka w czekoladzie od LUXIMO.Pamiętam, że Tatko często snuł opowieści, jak to w Szwajcarii, stolicy europejskiego cukiernictwa, nie znają śliwki w czekoladzie i krówki.Nie wiem, czy można ufać tym bredniom, ale to całkiem zabawne. Wyobraźcie sobie grubego cukiernika w fartuchu, który zdziwiony szturcha słodycz po stole, co rusz powtarzając: oh KULTURA I FETYSZE: ERASMUS LIFE #5TRANSLATE THIS PAGE Za mną pierwszy tydzień prawdziwej nauki.Wszystko zaczyna stawać się rutyną: wczesne pobudki, czwartkowe prania, walka o miejsce w autobusie, codzienne zadawanie kurtuazyjnego pytania How are you? (ewentualnie What's up man?).Nie straszne mi już przemieszczanie się między różnymi dzielnicami Stambułu, pogodziłem się również z tym, że mieszkam na zadupiu metropolii. KULTURA I FETYSZE: 2013TRANSLATE THIS PAGE Uuf, za mną mocno aktywny weekend! Co prawda nie udało się zrealizować pierwotnych założeń i pojechać do Safranbolu (bo dla niektórych za zimno), ale i tak było ciekawie. Odbiłem sobie zeszły weekend, podczas którego mocno pracowałem nad esejem (uważny obserwator zauważy także, że na moim blogu pojawiły się dwie recenzje muzyczne, które zostały ciepło przyjęte i KULTURA I FETYSZE: LISTOPADA 2013TRANSLATE THIS PAGE Drugi dzień był o niebo lepszy! Wymarłe Marmaris z cudownym, małym zameczkiem na wzgórzu i setkami uśpionych stateczków, łodzi i jachtów zbudowało magiczny klimat. Później podróż jedną z takich łódek w okolicach Fethiye, oglądanie naturalnego akwarium przez przezroczystą taflę wody (Bajka!Ale fotki nie wyszły - you lose!) i rybny kebab. KULTURA I FETYSZE: KWIETNIA 2013TRANSLATE THIS PAGE W małym, podmiejskim sklepiku zauważyłem nowy rodzaj chrupek z charakterystycznym gepardem na opakowaniu - Cheetos Duos. Nie zastanawiając się długo wrzuciłem produkt do koszyka i skierowałem swe kroki ku kasie - zawsze z miłą chęcią próbuję niestandardowych smaków i KULTURA I FETYSZE: PAŹDZIERNIKA 2013TRANSLATE THIS PAGE Rahmi M. Koç Müzesi to swego rodzaju zwierciadło dziedzictwa przemysłowego (zaczerpnąłem tą mądrą sentencję z oficjalnej strony, przyznaję się). Tyle pięknych samochodów to ja nie widziałem od Motor Show Poznań 2013!Plus oczywiście łodzie, statki, samoloty, helikoptery, czołg, łódź podwodna i wszelkiego rodzaju maszyny (od wyciskarek oliwek i gramofonów do KULTURA I FETYSZE: ULUBIEŃCY LIPCA TRANSLATE THIS PAGE Kochani, przedstawiam Wam ulubieńców lipca!Chwila to wiekopomna, gdyż zawieszam serię. Prawdopodobnie na długo, być może na zawsze. Formuła po raz kolejny zaczęła mnie nieco nużyć, wyczuwam również cięższy okres na blogu, gdyż właśnie rozpocząłem nową fuchę związaną z mediami społecznościowymi, marketingiem i pisaniem tekstów na zamówienie. KULTURA I FETYSZE: XMAS SWEETS: KALENDARZ …TRANSLATE THIS PAGE XMAS SWEETS: Kalendarz Adwentowy MILKA. Seria okolicznościowa na Kultura & Fetysze! Od końca listopada, aż do samiusieńkiej Gwiazdki, pojawiać się będzie maaaasa recenzji słodyczy. A żeby było po nowoczesnemu i ze szczyptą SWAGu, to cykl nazywa się XMAS SWEETS (archiwalne wpisy znajdziecie w zakładce RECENZJE JEDZENIA), apewną
COMMENTS ON KULTURA I FETYSZE: XMAS SWEETS: ŻELKI OWOCOWE O, ja nie jestem jakimś wielkim fanem żelków, przy czym kwaśne są jeszcze do zniesienia (bo ogólnie kwaskowatość rządzi <3 Tyle że zwykle wydają mi się takie strasznie chemiczne), a takie zwyczajne - słabiactwo i żałośliwość. COMMENTS ON KULTURA I FETYSZE: RECENZJA #119: PODARUJ MI Hm, prawdę powiedziawszy, nie dotarła do mnie ta recenzja. Nie chodzi o Twój przekaz, ale po prostu ja lubuję się w innej tematyce, niestety, dlatego raczej nie zajrzę do tego zbioru. Jednakże wiem, dla kogo może być to idealny prezent na przyszłość, więc z drugiej strony bardzo przydatny jak dla mojejosoby post :D
Werka będzie miała co czytać po urodzinkach ;p KULTURA I FETYSZETRANSLATE THIS PAGE Kultura & Fetysze ledwo dysze. Nie zdołam pogodzić intensywnego prowadzenia kanału na YouTube (Maciek i Klocki) z licznymi obowiązkami zawodowymi i życiem prywatnym – to pewne. Ale Kultura & Fetysze nie umrze. Jest dobrym miejscem, o którym nigdy nie zapomnę.I choć ten post jest słony jak Ayran, turecki jogurt pitny, to nie rońcie proszę gorzkich łez. KULTURA I FETYSZE: RECENZJA #87: SOK JABŁKOWY RIVIVATRANSLATE THISPAGE
Newer majnd.Dzisiaj mam dla Was kolejną perełkę. Nie bez kozery chciałbym przedstawić sok jabłkowy z zagęszczonego soku jabłkowego marki Riviva.Bardzo ważna informacja: pasteryzowany soczek dla Jeronimo Martins Polska produkuje Sokpol z Myszkowa.I jest to najbardziej pospolite, najzwyczajniejsze w świecie picie, ale złoty dziewięćdziesiąt dziewięć za takie porządne szczyny to KULTURA I FETYSZE: 2017TRANSLATE THIS PAGE Kultura & Fetysze ledwo dysze. Nie zdołam pogodzić intensywnego prowadzenia kanału na YouTube (Maciek i Klocki) z licznymi obowiązkami zawodowymi i życiem prywatnym – to pewne. Ale Kultura & Fetysze nie umrze. Jest dobrym miejscem, o którym nigdy nie zapomnę.I choć ten post jest słony jak Ayran, turecki jogurt pitny, to nie rońcie proszę gorzkich łez. KULTURA I FETYSZE: RECENZJA #120: ROLADKI Z SERA …TRANSLATE THISPAGE
RECENZJA #120: Roladki z sera DELIKATE PREMIUM. Pionek jest biedronkowym smakoszem życia, wiadomo nie od dziś. Rzućmy zatem kubeczkiem smakowym na serię roladek z sera śmietankowego od firmy Delikate Premium. Jadziem od najlepszych, do chujowych najgorszych. KULTURA I FETYSZE: RECENZJA: 7 GÜN AYRANTRANSLATE THIS PAGE Kultura & Fetysze ledwo dysze. Nie zdołam pogodzić intensywnego prowadzenia kanału na YouTube (Maciek i Klocki) z licznymi obowiązkami zawodowymi i życiem prywatnym – to pewne. Ale Kultura & Fetysze nie umrze. Jest dobrym miejscem, o którym nigdy nie zapomnę.I choć ten post jest słony jak Ayran, turecki jogurt pitny, to nie rońcie proszę gorzkich łez. KULTURA I FETYSZE: BROKUŁ BARTEK!?TRANSLATE THIS PAGE Sam Brokuł Bartek jest pocieszny. Uszyty w Chinach ( Goodness Gang ), importowany przez Holendrów, w całości z poliestru plus plastikowe oczka. Miły w dotyku, w dupci i kończynach ma coś sypkiego, przypominającego groch, a soczyście zielona korona jest wypełniona watą. Uszyty nadzwyczaj starannie, ładnie się uśmiecha, a jedynedo
KULTURA I FETYSZE: RECENZJA #37: MIASTO 44TRANSLATE THIS PAGE Miasto 44 to jeszcze świeżyka, ja byłem akurat w kinie, więc z dziennikarskiego obowiązku słów kilka do Was o filmie naskrobię. Najbardziej bałem się zbyt dużego nacisku położonego na moralizatorstwo historii i wyidealizowane portrety powstańców, a było rzeczywiście tak jak zapowiadano: w centrum uwagi umieszczono irracjonalne zachowania powodowane miłością, strachem i KULTURA I FETYSZE: CZERWCA 2015TRANSLATE THIS PAGE This War of Mine to dziełko szalenie interesujące, lecz bardziej w kategoriach doświadczenia i materiału do refleksji, a nie wybitnej gry komputerowej. Wcielamy się bowiem w grupkę bezbronnych cywilów, których zaskoczył zbrojny konflikt w Pogorze (fikcyjne miasto na Bałkanach, inspirowane Sarajewem).Wiecie: nauczyciele, psychologowie, kucharze, farmaceutki, a w najlepszym KULTURA I FETYSZE: RECENZJA: KTOŚ MNIE POKOCHA. …TRANSLATE THISPAGE
I cóż, żaden utwór nie urwał mi dupci, może z wyjątkiem Byle nie miłość, który przypomina dobrze skrojoną komedyjkę, żaden mnie szczególnie nie zanudził.Trzeba przyznać, że angielskojęzyczni autorzy potrafią pisać naturalne, pełne życiadialogi.
KULTURA I FETYSZE: KWIETNIA 2015TRANSLATE THIS PAGE W Media Markt była jakaś wyprzedaż i "nakupiło mi się" kilka książek z kosza. W całości przeczytałem jak na razie jedynie Świat w obrazkach Miasto, które zainteresowało mnie swoim etnocentrycznym, neokolonialnym podejściem (jeśli pragniecie się dowiedzieć kim są kairscy szmaciarze lub co małe dzieci robią z drutu w Dżenne, to śmiało!). KULTURA I FETYSZE: RECENZJA #130: ŚLIWKA W …TRANSLATE THIS PAGE Specjalna jest za to kandyzowana śliwka w czekoladzie od LUXIMO.Pamiętam, że Tatko często snuł opowieści, jak to w Szwajcarii, stolicy europejskiego cukiernictwa, nie znają śliwki w czekoladzie i krówki.Nie wiem, czy można ufać tym bredniom, ale to całkiem zabawne. Wyobraźcie sobie grubego cukiernika w fartuchu, który zdziwiony szturcha słodycz po stole, co rusz powtarzając: oh KULTURA I FETYSZE: ERASMUS LIFE #5TRANSLATE THIS PAGE Za mną pierwszy tydzień prawdziwej nauki.Wszystko zaczyna stawać się rutyną: wczesne pobudki, czwartkowe prania, walka o miejsce w autobusie, codzienne zadawanie kurtuazyjnego pytania How are you? (ewentualnie What's up man?).Nie straszne mi już przemieszczanie się między różnymi dzielnicami Stambułu, pogodziłem się również z tym, że mieszkam na zadupiu metropolii. KULTURA I FETYSZE: 2013TRANSLATE THIS PAGE Uuf, za mną mocno aktywny weekend! Co prawda nie udało się zrealizować pierwotnych założeń i pojechać do Safranbolu (bo dla niektórych za zimno), ale i tak było ciekawie. Odbiłem sobie zeszły weekend, podczas którego mocno pracowałem nad esejem (uważny obserwator zauważy także, że na moim blogu pojawiły się dwie recenzje muzyczne, które zostały ciepło przyjęte i KULTURA I FETYSZE: LISTOPADA 2013TRANSLATE THIS PAGE Drugi dzień był o niebo lepszy! Wymarłe Marmaris z cudownym, małym zameczkiem na wzgórzu i setkami uśpionych stateczków, łodzi i jachtów zbudowało magiczny klimat. Później podróż jedną z takich łódek w okolicach Fethiye, oglądanie naturalnego akwarium przez przezroczystą taflę wody (Bajka!Ale fotki nie wyszły - you lose!) i rybny kebab. KULTURA I FETYSZE: KWIETNIA 2013TRANSLATE THIS PAGE W małym, podmiejskim sklepiku zauważyłem nowy rodzaj chrupek z charakterystycznym gepardem na opakowaniu - Cheetos Duos. Nie zastanawiając się długo wrzuciłem produkt do koszyka i skierowałem swe kroki ku kasie - zawsze z miłą chęcią próbuję niestandardowych smaków i KULTURA I FETYSZE: PAŹDZIERNIKA 2013TRANSLATE THIS PAGE Rahmi M. Koç Müzesi to swego rodzaju zwierciadło dziedzictwa przemysłowego (zaczerpnąłem tą mądrą sentencję z oficjalnej strony, przyznaję się). Tyle pięknych samochodów to ja nie widziałem od Motor Show Poznań 2013!Plus oczywiście łodzie, statki, samoloty, helikoptery, czołg, łódź podwodna i wszelkiego rodzaju maszyny (od wyciskarek oliwek i gramofonów do KULTURA I FETYSZE: ULUBIEŃCY LIPCA TRANSLATE THIS PAGE Kochani, przedstawiam Wam ulubieńców lipca!Chwila to wiekopomna, gdyż zawieszam serię. Prawdopodobnie na długo, być może na zawsze. Formuła po raz kolejny zaczęła mnie nieco nużyć, wyczuwam również cięższy okres na blogu, gdyż właśnie rozpocząłem nową fuchę związaną z mediami społecznościowymi, marketingiem i pisaniem tekstów na zamówienie. KULTURA I FETYSZE: XMAS SWEETS: KALENDARZ …TRANSLATE THIS PAGE XMAS SWEETS: Kalendarz Adwentowy MILKA. Seria okolicznościowa na Kultura & Fetysze! Od końca listopada, aż do samiusieńkiej Gwiazdki, pojawiać się będzie maaaasa recenzji słodyczy. A żeby było po nowoczesnemu i ze szczyptą SWAGu, to cykl nazywa się XMAS SWEETS (archiwalne wpisy znajdziecie w zakładce RECENZJE JEDZENIA), apewną
COMMENTS ON KULTURA I FETYSZE: XMAS SWEETS: ŻELKI OWOCOWE O, ja nie jestem jakimś wielkim fanem żelków, przy czym kwaśne są jeszcze do zniesienia (bo ogólnie kwaskowatość rządzi <3 Tyle że zwykle wydają mi się takie strasznie chemiczne), a takie zwyczajne - słabiactwo i żałośliwość. COMMENTS ON KULTURA I FETYSZE: RECENZJA #119: PODARUJ MI Hm, prawdę powiedziawszy, nie dotarła do mnie ta recenzja. Nie chodzi o Twój przekaz, ale po prostu ja lubuję się w innej tematyce, niestety, dlatego raczej nie zajrzę do tego zbioru. Jednakże wiem, dla kogo może być to idealny prezent na przyszłość, więc z drugiej strony bardzo przydatny jak dla mojejosoby post :D
Werka będzie miała co czytać po urodzinkach ;p KULTURA I FETYSZE: RECENZJA #130: ŚLIWKA W …TRANSLATE THIS PAGE Specjalna jest za to kandyzowana śliwka w czekoladzie od LUXIMO.Pamiętam, że Tatko często snuł opowieści, jak to w Szwajcarii, stolicy europejskiego cukiernictwa, nie znają śliwki w czekoladzie i krówki.Nie wiem, czy można ufać tym bredniom, ale to całkiem zabawne. Wyobraźcie sobie grubego cukiernika w fartuchu, który zdziwiony szturcha słodycz po stole, co rusz powtarzając: oh KULTURA I FETYSZE: ERASMUS LIFE #5TRANSLATE THIS PAGE Za mną pierwszy tydzień prawdziwej nauki.Wszystko zaczyna stawać się rutyną: wczesne pobudki, czwartkowe prania, walka o miejsce w autobusie, codzienne zadawanie kurtuazyjnego pytania How are you? (ewentualnie What's up man?).Nie straszne mi już przemieszczanie się między różnymi dzielnicami Stambułu, pogodziłem się również z tym, że mieszkam na zadupiu metropolii. KULTURA I FETYSZE: 2013TRANSLATE THIS PAGE Uuf, za mną mocno aktywny weekend! Co prawda nie udało się zrealizować pierwotnych założeń i pojechać do Safranbolu (bo dla niektórych za zimno), ale i tak było ciekawie. Odbiłem sobie zeszły weekend, podczas którego mocno pracowałem nad esejem (uważny obserwator zauważy także, że na moim blogu pojawiły się dwie recenzje muzyczne, które zostały ciepło przyjęte i KULTURA I FETYSZE: LISTOPADA 2013TRANSLATE THIS PAGE Drugi dzień był o niebo lepszy! Wymarłe Marmaris z cudownym, małym zameczkiem na wzgórzu i setkami uśpionych stateczków, łodzi i jachtów zbudowało magiczny klimat. Później podróż jedną z takich łódek w okolicach Fethiye, oglądanie naturalnego akwarium przez przezroczystą taflę wody (Bajka!Ale fotki nie wyszły - you lose!) i rybny kebab. KULTURA I FETYSZE: KWIETNIA 2013TRANSLATE THIS PAGE W małym, podmiejskim sklepiku zauważyłem nowy rodzaj chrupek z charakterystycznym gepardem na opakowaniu - Cheetos Duos. Nie zastanawiając się długo wrzuciłem produkt do koszyka i skierowałem swe kroki ku kasie - zawsze z miłą chęcią próbuję niestandardowych smaków i KULTURA I FETYSZE: PAŹDZIERNIKA 2013TRANSLATE THIS PAGE Rahmi M. Koç Müzesi to swego rodzaju zwierciadło dziedzictwa przemysłowego (zaczerpnąłem tą mądrą sentencję z oficjalnej strony, przyznaję się). Tyle pięknych samochodów to ja nie widziałem od Motor Show Poznań 2013!Plus oczywiście łodzie, statki, samoloty, helikoptery, czołg, łódź podwodna i wszelkiego rodzaju maszyny (od wyciskarek oliwek i gramofonów do KULTURA I FETYSZE: ULUBIEŃCY LIPCA TRANSLATE THIS PAGE Kochani, przedstawiam Wam ulubieńców lipca!Chwila to wiekopomna, gdyż zawieszam serię. Prawdopodobnie na długo, być może na zawsze. Formuła po raz kolejny zaczęła mnie nieco nużyć, wyczuwam również cięższy okres na blogu, gdyż właśnie rozpocząłem nową fuchę związaną z mediami społecznościowymi, marketingiem i pisaniem tekstów na zamówienie. KULTURA I FETYSZE: XMAS SWEETS: KALENDARZ …TRANSLATE THIS PAGE XMAS SWEETS: Kalendarz Adwentowy MILKA. Seria okolicznościowa na Kultura & Fetysze! Od końca listopada, aż do samiusieńkiej Gwiazdki, pojawiać się będzie maaaasa recenzji słodyczy. A żeby było po nowoczesnemu i ze szczyptą SWAGu, to cykl nazywa się XMAS SWEETS (archiwalne wpisy znajdziecie w zakładce RECENZJE JEDZENIA), apewną
COMMENTS ON KULTURA I FETYSZE: XMAS SWEETS: ŻELKI OWOCOWE O, ja nie jestem jakimś wielkim fanem żelków, przy czym kwaśne są jeszcze do zniesienia (bo ogólnie kwaskowatość rządzi <3 Tyle że zwykle wydają mi się takie strasznie chemiczne), a takie zwyczajne - słabiactwo i żałośliwość. COMMENTS ON KULTURA I FETYSZE: RECENZJA #119: PODARUJ MI Hm, prawdę powiedziawszy, nie dotarła do mnie ta recenzja. Nie chodzi o Twój przekaz, ale po prostu ja lubuję się w innej tematyce, niestety, dlatego raczej nie zajrzę do tego zbioru. Jednakże wiem, dla kogo może być to idealny prezent na przyszłość, więc z drugiej strony bardzo przydatny jak dla mojejosoby post :D
Werka będzie miała co czytać po urodzinkach ;p KULTURA I FETYSZETRANSLATE THIS PAGE Kultura & Fetysze ledwo dysze. Nie zdołam pogodzić intensywnego prowadzenia kanału na YouTube (Maciek i Klocki) z licznymi obowiązkami zawodowymi i życiem prywatnym – to pewne. Ale Kultura & Fetysze nie umrze. Jest dobrym miejscem, o którym nigdy nie zapomnę.I choć ten post jest słony jak Ayran, turecki jogurt pitny, to nie rońcie proszę gorzkich łez. KULTURA I FETYSZE: RECENZJA #87: SOK JABŁKOWY RIVIVATRANSLATE THISPAGE
Newer majnd.Dzisiaj mam dla Was kolejną perełkę. Nie bez kozery chciałbym przedstawić sok jabłkowy z zagęszczonego soku jabłkowego marki Riviva.Bardzo ważna informacja: pasteryzowany soczek dla Jeronimo Martins Polska produkuje Sokpol z Myszkowa.I jest to najbardziej pospolite, najzwyczajniejsze w świecie picie, ale złoty dziewięćdziesiąt dziewięć za takie porządne szczyny to KULTURA I FETYSZE: 2017TRANSLATE THIS PAGE Kultura & Fetysze ledwo dysze. Nie zdołam pogodzić intensywnego prowadzenia kanału na YouTube (Maciek i Klocki) z licznymi obowiązkami zawodowymi i życiem prywatnym – to pewne. Ale Kultura & Fetysze nie umrze. Jest dobrym miejscem, o którym nigdy nie zapomnę.I choć ten post jest słony jak Ayran, turecki jogurt pitny, to nie rońcie proszę gorzkich łez. KULTURA I FETYSZE: RECENZJA #120: ROLADKI Z SERA …TRANSLATE THISPAGE
RECENZJA #120: Roladki z sera DELIKATE PREMIUM. Pionek jest biedronkowym smakoszem życia, wiadomo nie od dziś. Rzućmy zatem kubeczkiem smakowym na serię roladek z sera śmietankowego od firmy Delikate Premium. Jadziem od najlepszych, do chujowych najgorszych. KULTURA I FETYSZE: RECENZJA: 7 GÜN AYRANTRANSLATE THIS PAGE Kultura & Fetysze ledwo dysze. Nie zdołam pogodzić intensywnego prowadzenia kanału na YouTube (Maciek i Klocki) z licznymi obowiązkami zawodowymi i życiem prywatnym – to pewne. Ale Kultura & Fetysze nie umrze. Jest dobrym miejscem, o którym nigdy nie zapomnę.I choć ten post jest słony jak Ayran, turecki jogurt pitny, to nie rońcie proszę gorzkich łez. KULTURA I FETYSZE: BROKUŁ BARTEK!?TRANSLATE THIS PAGE Sam Brokuł Bartek jest pocieszny. Uszyty w Chinach ( Goodness Gang ), importowany przez Holendrów, w całości z poliestru plus plastikowe oczka. Miły w dotyku, w dupci i kończynach ma coś sypkiego, przypominającego groch, a soczyście zielona korona jest wypełniona watą. Uszyty nadzwyczaj starannie, ładnie się uśmiecha, a jedynedo
KULTURA I FETYSZE: RECENZJA #37: MIASTO 44TRANSLATE THIS PAGE Miasto 44 to jeszcze świeżyka, ja byłem akurat w kinie, więc z dziennikarskiego obowiązku słów kilka do Was o filmie naskrobię. Najbardziej bałem się zbyt dużego nacisku położonego na moralizatorstwo historii i wyidealizowane portrety powstańców, a było rzeczywiście tak jak zapowiadano: w centrum uwagi umieszczono irracjonalne zachowania powodowane miłością, strachem i KULTURA I FETYSZE: CZERWCA 2015TRANSLATE THIS PAGE This War of Mine to dziełko szalenie interesujące, lecz bardziej w kategoriach doświadczenia i materiału do refleksji, a nie wybitnej gry komputerowej. Wcielamy się bowiem w grupkę bezbronnych cywilów, których zaskoczył zbrojny konflikt w Pogorze (fikcyjne miasto na Bałkanach, inspirowane Sarajewem).Wiecie: nauczyciele, psychologowie, kucharze, farmaceutki, a w najlepszym KULTURA I FETYSZE: RECENZJA: KTOŚ MNIE POKOCHA. …TRANSLATE THISPAGE
I cóż, żaden utwór nie urwał mi dupci, może z wyjątkiem Byle nie miłość, który przypomina dobrze skrojoną komedyjkę, żaden mnie szczególnie nie zanudził.Trzeba przyznać, że angielskojęzyczni autorzy potrafią pisać naturalne, pełne życiadialogi.
KULTURA I FETYSZE: KWIETNIA 2015TRANSLATE THIS PAGE W Media Markt była jakaś wyprzedaż i "nakupiło mi się" kilka książek z kosza. W całości przeczytałem jak na razie jedynie Świat w obrazkach Miasto, które zainteresowało mnie swoim etnocentrycznym, neokolonialnym podejściem (jeśli pragniecie się dowiedzieć kim są kairscy szmaciarze lub co małe dzieci robią z drutu w Dżenne, to śmiało!). SOBOTA, 11 MARCA 2017 RECENZJA: 7 GÜN AYRAN_
_
_KULTURA & FETYSZE _ LEDWO DYSZE. Nie zdołam pogodzić intensywnego prowadzenia kanału na _YouTube _(_MACIEK I KLOCKI_) z
licznymi obowiązkami zawodowymi i życiem prywatnym – to pewne. ALE _KULTURA & FETYSZE _ NIE UMRZE. Jest _dobrym miejscem_, o którym nigdy nie zapomnę. I choć ten post jest słony jak _Ayran_, turecki jogurt pitny, to nie rońcie proszę gorzkich łez. Dorosłość polega przede wszystkim na umiejętności powiedzenia _DOŚĆ_. BO WSZYSCY JESTEŚMY TYLKO LUDŹMI I MAMY NĘDZNE 24 GODZINY NA DOBĘ, Z KTÓRYCH PONAD POŁOWA TO SEN I ROBIENIE RZECZY, NA KTÓRE NIE MAMY OCHOTY, DLA LUDZI, KTÓRYCH NIE CHCEMY ZNAĆ. Ot, cała cierpka tajemnica byciadorosłym.
Nie wiem dlaczego tak bardzo przypadł mi do smaku turecki _Ayran_ (czyt. _ajran_). Może dlatego, że przypomina mi o beztroskim studiowaniu w Turcji? Takimi specjałami zapijało się wtedy ostre sosy i małe, zielone papryczki. Czuło się wiatr we włosach i zapach przygody. A teraz? Obowiązki, obowiązki i raptem kilka chwil na odetchnięcie pełną piersią. AAA, SZKODA STRZĘPIĆ RYJA… _Ayran _ od _7 gün _(siedem dni)_ _jest cudownie kwaskowy. Popijany do posiłku pozwala poczuć się naprawdę sytym. Idealne picie na upalny dzień, żeby skutecznie ugasić pragnienie. Ten, który macie na zdjęciach, jest produkowany w Niemczech, a można go zamówić w _IZMIRZE _, lokalu serwującym namiastkę tureckiej kuchni. Kiedyś przetłumaczyłbym Wam skład i wartości odżywcze, ale teraz nie ma nawet takiej opcji. UWIERZCIE JEDNAK NA SŁOWO, ŻE _AYRAN_ JEST DUŻO LEPSZY NIŻ ŚMIECI, KTÓRE PIJEMY NA CO DZIEŃ. Jeśli chodzi o stołowanie, to _Bliski Wschód_ zawsze wiedział co dobre! PRAWDA, ŻE TROCHĘ ZANIEDBANE I NA WPÓŁ OPUSZCZONE BLOGI SĄ NAWET _SEXI_? ^^,Autor: Unknown
o 03:20
26 komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć
na bloga
Udostępnij
w usłudze Twitter
Udostępnij
w usłudze Facebook
Udostępnij
w serwisie PinterestEtykiety: 7 gun
, 7 gün
,
Ayran ,
Bliski Wschód
,
dorosłość
,
Izmir ,
Kultura & Fetysze
,
Maciek i Klocki
,
RECENZJE JEDZENIA
,
smutek ,
Turcja ,
tureckie smaki
,
zabieganie
NIEDZIELA, 12 LUTEGO 2017 RECENZJA: I TAK DALEJ - WIKTOR ORZEŁ _Wiktor Orzeł_, na co dzień związany z _DZIENNOŚCIĄ_, popełnił
ostatnio debiutancką powieść _I tak dalej_. Ja zaś debiutuję jeśli chodzi o książkową współpracę recenzencką, bo _Novea Res – Wydawnictwo Innowacyjne_ wysłało mi cieplutki egzemplarzyk do wglądu. Niecałe sto trzydzieści stron lektury wziąłem na raz, w jeden dłuuugi wieczór. ANI SIĘ NIE ZAWIODŁEM, ANI NIE ZACZĄŁEM ZDEJMOWAĆ MAJTEK PRZEZ GŁOWĘ. Ale po kolei. Na okładce wysmażono całkiem cudaczną marketingową laurkę. Napisano, między innymi, że to _fascynujący szkic socjologiczny młodych Polaków_, a _błyskotliwa narracja powieści dziesiątkuje czytelnika każdym kolejnym akapitem_. CÓŻ, CELNE KOMENTARZE NA TEMAT RZECZYWISTOŚCI SIĘ ZDARZAŁY (KLIKNIJ, ŻEBY PRZEJŚĆ DOCYTATÓW!
),
ALE NADAL JESTEM W JEDNYM KAWAŁKU. Z tym szkicem też bym nie przesadzał. Zaledwie procent (promil?) z nas żyje niczym gwiazdy rocka, większość zabija czas przy kompach, walczy z resztkami trądziku, narzeka na uczelnię/robotę i szuka drugiej połowy na portalu randkowym. Karol, narrator i główny bohater _I tak dalej_, z pewnością jest okazem dość specyficznym, z oporem odnajdującym się w świecie. PRZYPADEK DRAMATYCZNY, CZYLI _STARTER PACK_ ZAWIERAJĄCY: NADWRAŻLIWOŚĆ, EGOTYZM, ALKOHOL, PAPIEROSY, TROCHĘ NARKOTYKÓW I DUŻO NIEUDACZNICTWA ORAZ BRAK UMIEJĘTNOŚCI ADAPTACJI DO SYSTEMU. Szczerze mówiąc, nie wiem o co mu dokładnie chodzi. Wałęsa się taki, nie wie co ze sobą zrobić, przeżywa dawne rozstanie, szarpie się z dresami, wydaje ostatnie hajsy i odwiedza osiedlowych aptekarzy. Nie ujmuje tak jak poczciwy _Bukowski_, wzbudza jedynie politowanie i raczej niewielką sympatię, przynajmniej u mnie. JA WSZYSTKO ROZUMIEM – DEKADENCKI, CIĘŻKAWY KLIMAT WCZESNEJ DOROSŁOŚCI, ALE DLACZEGO KAROL JEST TAKI MONOTEMATYCZNY IPRZECIĘTNY?
Akcja powieści rozgrywa się w Krakowie i na Malcie, a zmiana miejsca wydarzeń jest dla książki odświeżająca, choć sam moment przejścia wydaje się nieco groteskowy i surrealistyczny. Postacie są nakreślone raczej oszczędnie, ale trzymają się kupy. Szkoda tylko, że Maćkowi przyprawia się rogi, bo to mój imiennik… Interesujące było dla mnie wprowadzenie dwóch Karolin, zazwyczaj unika się nadawania postaciom tych samych imion, a tu proszę. Może ten zabieg ma jakieś ukryte przesłanie? ŻEBY NIE BYŁO, ŻE ZMIESZAŁEM GŁÓWNEGO BOHATERA Z BŁOTEM, ZNALAZŁEM KILKA CECH, KTÓRE MNIE Z NIM ŁĄCZĄ: OBOJE LUBIMY DŁUGIE, BEZREFLEKSYJNE KĄPIELE, DUMAMY O SKOKU Z WYSOKOŚCI ORAZ NIE PRZEPADAMY ZA ERASMUSAMI. Nie palę jednak papierosów, na które nie mam ochoty (tak w sumie w ogóle ich nie palę, może dlatego – jak zauważył _Orzeł_ – nie zrozumiem), nie odnajduję także zapomnianych, zwiniętych banknotów po kieszeniach. Cóż, czy polecam _I tak dalej_? Szczerze mówiąc, nie wiem. CZASEM JEST BYSTRO I PRZENIKLIWIE, A OD CZYTELNIKA WYMAGA SIĘ SKUPIENIA, BO POZORNIE NIEISTOTNE SZCZEGÓŁY MOGĄ POWRÓCIĆ KILKADZIESIĄT STRON DALEJ, CZASEM TROCHĘ PRZYSYPIAŁEM. Nie jestem przekonany, czy wolałem smutny realizm, czy wykoślawione odpały i trudne ponarkotykowe zjazdy. Pierwszy był przewidywalny, dwa pozostałe męczące, niemal ocierające się o grafomanię. DOCENIAM NIEZGORSZY WARSZTAT AUTORA, ALE PROZA O PODROSTKACH GUBIĄCYCH SIĘ W ŻYCIU, A PÓŹNIEJ OBCZAJAJĄCYCH LASKI NA FEJSBUKU TO CHYBA NIE DO KOŃCA MOJA BAJKA, PRZYNAJMNIEJ NIE W TAKIM "OPAKOWANIU". _Wiktor Orzeł_ nauczył się w debiucie latać, myślę jednak, że potrzeba jeszcze niejednej zapisanej kartki, żeby naprawdę wzbił się w przestworza. Jest jednak fundament, na którym można śmiało budować. A ja będę się życzliwie przyglądał dalszemu rozwojowi jego pisarskiej kariery. Na korzyść książki przemawiają: ładne wydanie, niska cena oraz prosty (lecz nie prostacki!) język, a także aktualna hiperbolizacja społeczno-obyczajowego bagienka, w którym się znaleźliśmy. MOŻNA SPRÓBOWAĆ, NIE GROZI BIEGUNKĄ! Z uwagi na bezkompromisową treść, nie polecałbym czytelnikom poniżej szesnastego roku życia. TRADYCYJNY POŚCIK Z CYTATAMI GODNYMI UWAGI ZNAJDZIESZ TUTAJ!
DANE TECHNICZNE:
Autor: Wiktor OrzełOprawa: miękka
Wydawnictwo: Novea Res – Wydawnictwo InnowacyjneLiczba stron: 136
ISBN: 978-83-8083-430-9 Cena detaliczna: ~15 PLN (SZCZEGÓŁY TUTAJ!)
Autor: Unknown
o 04:12
15 komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć
na bloga
Udostępnij
w usłudze Twitter
Udostępnij
w usłudze Facebook
Udostępnij
w serwisie Pinterest Etykiety: dużo nieudacznictwa,
Dzienność
,
I tak dalej
,
Karol , Novea
Res - Wydawnictwo Innowacyjne,
ponarkotykowe zjazdy,
RECENZJE KSIĄŻEK
,
socjologiczny szkic
,
tania książka
,
Wiktor Orzeł
CO POWINNIŚMY? - CYTATY Z I TAK DALEJ Łapcie kilka cytatów, które sobie zaznaczyłem w trakcie czytania _I tak dalej _(KLIKNIJ, ŻEBY PRZECZYTAĆ RECENZJĘ).
Nie ma tego dużo, ale części rzeczy nie przepisywałem z powodu obszerności fragmentów. _Wiktor Orzeł_ nieźle radzi sobie w opisywaniu pikantnych miłosnych scen (gdyby nie Maria i właścicielka koronkowej bielizny, książeczka straciłaby sporo kolorytu)! Godna uwagi, choć poniżej nieprzytoczona, jest również rada odnośnie zamawiania wyłącznie sosów półostrych do fastfoodowych przekąsek, gdyż jest ich po prostu więcej niżniemieszanych ;)
_Chce mi się tańczyć, płynąć gdzieś na granicy istnienia, zobaczyć koniec i wrócić na początek, chcę zamknąć oczy, schować się i jednocześnie być na widoku, chcę wszystkiego naraz, a jednocześnie nie chcę niczego._ (s. 8) _Pierwszy raz od kilku tygodni odsłoniłem żaluzje – co prawda nie miałem odwagi wyjrzeć przez okno, ale odtworzyłem cały ten rytuał, który odprawiają normalni ludzie. Pościeliłem łóżko, wziąłem gorący prysznic, wyszczotkowałem porządnie zęby, włożyłem świeże gacie i pachnący proszkiem podkoszulek. _(s. 23) _Nie mam bliskich znajomych, ci dalsi też się na mnie z jakiegoś powodu wypięli, nie mam dziewczyny, nie mam pracy, ale mam debet. Bank – jako jedyny – postanowił mi zaufać._ (s. 24) _Śmiałem się wtedy, gdy kultura rozmowy tego wymagała, udawałem skupienie, gdy kultura tego wymagała, byłem jednym z tych szarych pionków, które z wymalowanym na twarzy sztucznym uśmiechem poruszają się po planszy zgodnie z ustalonym schematem. _(s. 68) _Posyłali mnie na kursy kreatywnego pisania, opłacali prywatnych nauczycieli, ale tak naprawdę każdy z nich był niespełnionym pisarzyną, który myślał, że jego pieprzona aura pseudozajebistości sprawi, że gdy oni będą mi deklamować swoje wiersze, których nikt nie chce wydać, to ja będę im pod stołem robić laskę. Stare, niedowartościowane zboki._ (s. 93) _Co ten testosteron i blond włosy robią Włochom z mózgów, nie mam pojęcia, ale ktoś to powinien w końcu dobrze zbadać, opisać i o tym powinno się mówić i wykładać. _(s. 125) JESZCZE CI MAŁO CYTATÓW? ZAJRZYJ TUTAJ,
TAM
,
A MOŻE NAWET TU
!
Autor: Unknown
o 04:12
11 komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć
na bloga
Udostępnij
w usłudze Twitter
Udostępnij
w usłudze Facebook
Udostępnij
w serwisie Pinterest Etykiety: co powinniśmy?,
cytaty , I
tak dalej
,
Maria ,
schematy i pionki
,
sos półostry
,
testosteron i blond włosy,
Wiktor Orzeł
WTOREK, 7 LUTEGO 2017 RECENZJA: KSIN. KOCZOWNIK - KONRAD T. LEWANDOWSKI_
_
_Saga o kotołaku_ od dawna jest moją prywatną zagwozdką. Niby nie do końca mnie przekonuje, niby zawsze mam jakieś uwagi, ale kiedy tylko w księgarniach pojawi się kolejna część, bez wahania szykuję kartę płatniczą. _Ksin. Koczownik_ to kolejna część niestrudzenie recenzowanego przeze mnie cyklu. I mam nadzieję, że to przedostatnia część opowieści. A jednocześnie mam nadzieję, żenie. _Paradoks._
W poprzedniej części nastąpiło rozszczepienie _Ksina_, który funkcjonuje teraz równolegle w dwóch uniwersach (nie pytajcie…). Tytułowy koczownik to teraz książę plemienia przemierzającego _Pierwszy Świat_ w odwiecznym poszukiwaniu _Państwa_, czyli czegoś na kształt _Ziemi Obiecanej_. Niestety, demony przeszłości nie odpuściły i _Świetlisty_, pomagier niedawno zgładzonego tyrana tyranów, szuka zemsty na _półczłowieku półkocie_. Plemię jest zatem w niebezpieczeństwie i musi żwawo przemierzać bezkresne stepy, co rusz gotując się do zażartej walki. I tak przez ponad trzysta stron, dopóki nieboraczki nie schronią się na _Pustyni Zmian_. Ups, czyżby spolerek!? POWIEM BEZ OGRÓDEK – SĄ ELEMENTY, W KTÓRYCH _LEWANDOWSKI_ JEST BARDZO ZRĘCZNYM PISARZEM I JEST ELEMENT, W KTÓRYM NIEZMIENNIE SSIE, A WIĘC OPISY BITEW. Za nic nie przekonują mnie te quasitaktyczne bzdury wzbogacone o ułomną plastyczność opisów. Nie czuję nic, żadnych emocji czy niepokoju. _Sapkowski_, ten to umiał nakreślić bitewną zawieruchę, _Lewandowski_ zaś przynudza jak diabli. Co innego jeśli chodzi o opisywanie zwyczajów i wierzeń dzikich ludów czy historiozofii świata przedstawionego. Tutaj jest nieźle, naprawdę nieźle. I choć początkowo fabuła wydaje się być rozpędzana nieco na siłę, gdzieś od połowy akcja robi się płynna i – o zgrozo – wypełniona pomniejszymi starciami najemników z członkami plemienia _Ksina_. PONADTO, _LEWANDOWSKI_ NIE BYŁBY SOBĄ, GDYBY NIE DORZUCIŁ KILKU PIKANTNIEJSZYCH SCEN EROTYCZNYCH. Mamy opisy seksu małżeńskiego i pozamałżeńskiego, trójkącik z trzema dziewicami, a nawet seks z potworem. Od fragmentów związanych z miłosnymi zapasami krew może nie spływa do krocza, ale jest o niebo lepiej niż w przypadku bitew. Sam nie wiem czy serię o kotołaku czytam z sentymentu, czy po prostu mi się podoba. Z pewnością miałem w rękach gorsze czytadła, choć akurat to _polskie fantasy_ wcale nie zasługuje na szczególny zachwyt. Może to jest klucz do zagadki? Fantasy jest polskie i ma już kilkanaście lat? W KAŻDYM RAZIE, TO PORZĄDNA POWIEŚĆ W PORZĄDNYM UNIWERSUM I NIC WIĘCEJ. Miejscami zaskakuje, miejscami rozczarowuje, tak jak w przypadku zakończenia, które pachnie mi szkolnym opowiadaniem. GARŚĆ WYŁUSKANYCH PRZEZE MNIE CYTATÓW Z _KOCZOWNIKA_ ZNAJDZIESZ TUTAJ!
DANE TECHNICZNE:
Autor: Konrad T. LewandowskiOprawa: miękka
Wydawnictwo: Nasza KsięgarniaLiczba stron: 328
ISBN: 978-83-10-12856-0 Cena detaliczna: 34,90 PLN RECENZJE POPRZEDNICH TOMÓW: _Saga o kotołaku. Ksin. Początek_ – kliknij, żeby przeczytać! _Saga o kotołaku. Ksin. Drapieżnik_ – kliknij, żeby przeczytać! _Saga o kotołaku. Ksin. Sobowtór_ – kliknij, żeby przeczytać! _Saga o kotołaku. Różanooka _– kliknij, żeby przeczytać! Okładka książki pochodzi stąd: klik!
Autor: Unknown
o 04:19
14 komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć
na bloga
Udostępnij
w usłudze Twitter
Udostępnij
w usłudze Facebook
Udostępnij
w serwisie PinterestEtykiety: Konrad
, Ksin
, Lewandowski
, Nasza
Księgarnia
,
Pierwszy Świat
,
polskie fantasy
,
Pustynia Zmian
,
RECENZJE KSIĄŻEK
,
Saga o kotołaku
,
step
PLEMIENNA MĄDROŚĆ - CYTATY Z KSIN. KOCZOWNIK Łapcie garsteczkę cytatów z _Ksina Koczownika _(KLIKNIJ, ŻEBY PRZECZYTAĆ RECENZJĘ).
Było jeszcze kilka niezłych ustępów na temat zwyczajów stepowych plemion, ale nie będę Wam odbierał przyjemności ich samodzielnego odkrycia. A tak naprawdę, trochę mi się nie chciało przepisywać kilkunastu linijek tekstu. _Endżoj_ to co macie! ;) _Pytaniami, na które nie było odpowiedzi, najlepiej nie zawracać sobie głowy._ (s. 16) _Nie wszystko, co nasza rada uradzi, to zaraz sama mądrość. _(s.28)
(…) _kobiecą rzeczą jest zbliżyć się do cienia śmierci, aby dać nowe życie. _(s. 45) _Zdobyć władzę mógł każdy, przy odrobinie szczęścia. Utrzymać ją dłużej to znacznie większa sztuka. _(s. 63) _W każdym pokoleniu rodzą się ludzie, którzy koniecznie chcą poznać kres i początek. Być może muszą. Żadne ostrzeżenia nie mogą ich powstrzymać, a więc płyną. I zawsze powracają, chociaż nie tak, jak by sobie tego życzyli._ (s. 124) _Ścigały ich zatem dwa najpotężniejsze znane ludzkości demony – chciwość i żądza zemsty. _(s. 178) _Najlepiej jest odejść o świcie. Nikt mnie nie żegnał, nie opłakiwał, nie próbował powstrzymać. _(s. 181) _Jeżeli zawiódł siebie _ _trzy razy, stawał się człowiekiem bez prawa do własnej kobiety i namiotu. Nie wolno mu było siadać przy niczyim ogniu, ogrzewać mógł się jedynie ciepłem dołu z odpadkami, a spożywać wolno mu było tylko zimne i surowe jedzenie. Tacy prędzej czy później odchodzili precz w step._ (s. 184) _Nasze nędzne umysły postrzegają ten świat, nakładając na niego swoje wyobrażenia, inaczej nie potrafią. Kiedy żyłem nad Rzeką, byłem synem Rzeki, teraz żyję w Stepie i jestem synem Stepu._ (s.209)
_Dlatego powiadam ci, kapitanie, lepiej być wolnym człowiekiem i w przerwach pomiędzy rzeziami wieść sobie żywot najemnika poczciwego, skupiającego się na dobrej wyżerce. Kobiety też się zawsze znajdą._ (s. 244) _Nic tak dobrze nie leczy egzaltacji, nałogów i egzystencjalnych kaprysów jak odrobina szczerego strachu przed śmiercią._ (s. 247) JESZCZE CI MAŁO CYTATÓW? ZAJRZYJ TUTAJ,
TAM
,
A MOŻE NAWET TU
!
Autor: Unknown
o 04:19
3 komentarze:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć
na bloga
Udostępnij
w usłudze Twitter
Udostępnij
w usłudze Facebook
Udostępnij
w serwisie PinterestEtykiety: cytaty
, Ksin
Koczownik
,
Lewandowski
,
plemienna mądrość SOBOTA, 28 STYCZNIA 2017 MACIEK I KLOCKI - STARTUJEMY! Od tylu miesięcy mówiłem o planach związanych z _YouTube_m, że w końcu musiałem wziąć się w garść i ruszyć z kopyta. Powiem Wam, że to wszystko jest dużo trudniejsze niż przypuszczałem, ale nie poddam się, przynajmniej nie od razu. Podrzucam Wam swój debiutancki, zapoznawczy materiał, z prośbą o wypunktowanie wszystkich słabych punktów. NIE ZAŚNIJCIE I NIE MIEJCIE DLA MNIELITOŚCI!
Na razie wiem, że: za dużo mlaskam, zbyt często się marszczę i mrugam oczyma, zawieszam się w czasie wypowiedzi, delikatnie przynudzam i mam krzywe zęby… ;)Autor: Unknown
o 03:22
36 komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć
na bloga
Udostępnij
w usłudze Twitter
Udostępnij
w usłudze Facebook
Udostępnij
w serwisie Pinterest Etykiety: kanał na YouTube,
kanał o klockach LEGO,
lego , Maciek
i Klocki
,
Maciek jutuber
,
OPINIE I REFLEKSJE
NIEDZIELA, 22 STYCZNIA 2017 RECENZJA: GWIAZDKI PYSZNOŚCI - PIEKARNIA NOWACZYK Kiedy nazwa produktu sugeruje jego kluczową właściwość, a taka sytuacja ma miejsce w niniejszym przypadku, konsumentowi nasuwa się dość oczywiste pytanie – czy _Pyszności_ naprawdę są _pyszne_? Czy _Piekarnia Nowaczyk _z _Dopiewa_ stanęła na wysokości zadania? Czy warto wydać te 5.70 PLN (cena w poznańskim sklepiku _Sezamik_) za około trzysta gram gwiazdek? Tego _Mili Moi_, dowiecie się w podsumowaniu tej recenzji…! _Ciasteczka jak dawniej_, _Rzemieślnicza jakość od 1991 roku_ – już na pierwszy rzut oka widać na jakich nutach chce zagrać produkcik. Piekarnia jest ode mnie starsza zaledwie o rok, dlatego nie dam się nabrać na tzw. _nostalgię niepamiętających_ i sprawdzę jak na _Pyszności_ reagują moje młode, niedoświadczone kubeczki smakowe. A reagują bardzo dobrze. CIASTECZKO JEST MIĘKKIE, KRUCHUTKIE I WILGOTNE, PRZYJEMNE W ROZCIERANIU MIĘDZY TRZONOWCAMI, A DO TEGO NIE SKĄPI SIĘ NA NIM MARMOLADY. Nawet rozmiar jest odpowiedni – na jeden lub dwa gryzy. Samych zaś ciasteczek w opakowaniu znajdziemy około trzydzieści sztuk, można więc zapełnić słusznych rozmiarów talerzyk. Zapach po zdjęciu folii również określiłbym jako bardzo kuszący, maślany, mimo że w składzie wyraźnie stoi margaryna. Cóż, nie będę ukrywał, że _Pyszności_ przypadł do gustu mojej rodzince. Ja widzę w nich dobrą alternatywę dla innych przekąsek, takich jak paluszki, margaretki czy chipsy. CAŁOŚĆ PREZENTUJE SIĘ BARDZO ZACHĘCAJĄCO, DOKŁADNIE WIDZIMY ZAWARTOŚĆ KARTONIKU. MINUSEM JEST JEDNAK TO, ŻE DO MARMOLADY ŁATWO CZEPIAJĄ SIĘ OKRUSZKI, CO MINIMALNE PSUJE ESTETYKĘ. To jednak nieistotna pierdoła. Polecam szczególnie tym, którzy lubią muszelki na wagę (wiecie, te przełożone marmoladą, maźnięte czekoladą na końcówce), smak jest bowiem bardzo podobny. A cena dużo lepsza. _GWIAZDKI_, _WYRÓB CUKIERNICZY GOTOWY DO SPOŻYCIA_, SĄ BARDZOSPOKO.
No sami zobaczcie - nie szczędzą na marmoladzie. Swoją drogą, nie mogę jej rozszyfrować. Czy to bardziej truskawka czy dzika róża, a może coś jeszcze innego!? SKŁADNIKI: mąka pszenna, margaryna, marmolada, cukier, woda, skrobia ziemniaczana. Zawiera gluten. W zakładzie używa się także alergenów: jaja, orzeszki ziemne, soja, orzechy, mleko, nasiona sezamu oraz ich produkty pochodne. Przechowywać w suchym i chłodnymmiejscu.
Lubisz rzetelne recenzje jedzenia? Odwiedź archiwum, klikając w_RECENZJE JEDZENIA
_!
Autor: Unknown
o 02:58
28 komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć
na bloga
Udostępnij
w usłudze Twitter
Udostępnij
w usłudze Facebook
Udostępnij
w serwisie Pinterest Etykiety: Ciasteczka jak dawniej,
Dopiewo ,
gwiazdki ,
Piekarnia Nowaczyk
,
Pyszności
,
RECENZJE JEDZENIA
,
Rzemieślnicza jakość od 1991 roku,
Sezamik ,
składniki
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom) KULTURA & FETYSZE NA FACEBOOKU! ŁĄCZNA LICZBA WYŚWIETLEŃ157,575
WIERNI RYCERZE KULTURA & FETYSZE: O CZYM CHCESZ POCZYTAĆ?* RECENZJE JEDZENIA
* RECENZJE KSIĄŻEK * OPINIE I REFLEKSJE* PODRÓŻE
* RECENZJE GIER (PS4)* RECENZJE FILMÓW
* MOJA TWÓRCZOŚĆ
* RECENZJE KOMIKSÓW* RECENZJE RÓŻNE
* RECENZJE MUZYCZNE
* OUTFITS
* CYKL 5 POWODÓW
* KONTAKT I WSPÓŁPRACA CO NAJBARDZIEJ CIĘ INTERESUJE?ARCHIWUM BLOGA
* ► 2013 (44)
* ► kwietnia (4)* ► maja (3)
* ► czerwca (4)* ► lipca (1)
* ► sierpnia (8)* ► września
(10)
* ► października(4)
* ► listopada
(5)
* ► grudnia (5)* ► 2014 (69)
* ► stycznia (5)* ► lutego (8)
* ► marca (3)
* ► kwietnia (2)* ► maja (3)
* ► czerwca (5)* ► lipca (6)
* ► sierpnia (5)* ► września
(7)
* ► października(6)
* ► listopada
(7)
* ► grudnia (12)* ► 2015 (92)
* ► stycznia (4)* ► lutego (4)
* ► marca (8)
* ► kwietnia (5)* ► maja (6)
* ► czerwca (6)* ► lipca (5)
* ► sierpnia
(10)
* ► września
(9)
* ► października(7)
* ► listopada
(12)
* ► grudnia (16)* ► 2016 (71)
* ► stycznia (8)* ► lutego (8)
* ► marca (6)
* ► kwietnia (4)* ► maja (5)
* ► czerwca (6)* ► lipca (5)
* ► sierpnia (7)* ► września
(4)
* ► października(5)
* ► listopada
(5)
* ► grudnia (8)* ▼ 2017 (9)
* ► stycznia (4)* ► lutego (4)
* ▼ marca (1)
* RECENZJA: 7 gün AyranO MNIE
* Unknown
Wyświetl mój pełny profil Nagłówek (c) PirateLila. Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługęBlogger .
Details
Copyright © 2023 ArchiveBay.com. All rights reserved. Terms of Use | Privacy Policy | DMCA | 2021 | Feedback | Advertising | RSS 2.0